Chorwacja - apartamenty - Makarska Riwiera

krakuscity

Witajcie. My jutro wybieramy się do północnych Włoch (Lugo), potem może gdzieś nad wybrzeże włoskie lub promem z Ankony do Zadaru lub Splitu. Nie jest wykluczone, że Was odwiedzimy , ale teraz trudno coś nam powiedzieć.
Chodzi mi po głowie Pag, ale my mamy co chwilkę inne pomysły na spędzenie urlopu tak więc co dzień to inny pomysł.

może do zobaczenia w ZB Wesoly

, może coś dowiozę jak nie "wyparuje " Wesoly

, za dużo tego może... Wesoly

Plumek

Nooooo... Ale Was poniosło! Może się doczekamy...

Plumek

No! Widać, że to nie Bałtyk! Mruga

vazyl

Wydaje mi się że forum zaczyna po mału wchodzić w fazę snu zimowego. Sezon sie jeszcze nie skończył, nikt nie nadaje "na żywo", nikt nie ma opisów z powrotu? Co jest grane?

-Yaro-

Cóż wszyscy chyba zapracowani po urlopie, ale może jak nadejdą długie jesienne deszczowe wieczory pojawią się tu żeby powspominać wspaniały urlop w Chorwacji a i może zaplanować wypoczynek w przyszłym roku Wesoly

Plumek

Bo imprezujemy z ekipą cromaniacką Wesoly

I nikt nie ma czasu na forumie siedzieć Wesoly

-Yaro-

Magda

-Yaro-

Aniu to może jakieś fotki zamieścisz z tej imprezy.

Plumek

Sławek66 robił foty - muszę go podpuścić, żeby zamieścił foty Wesoly

sylwia

sylwia

cd - wycieczki :
- Dubrovnik - urokliwy, jednakże zwiedzanie w upale nie należy do przyjemności, w autokarze wszyscy marzyli o wejściu na mury obronne, po godzinnym zwiedzaniu z przewodnikiem wszyscy marzyli o kąpieli w fontannie. Sama podróż bardzo ekstremalna, autokar prowadził chorwacki kierowca, całą drogę gadał przez komórę i gnał 100 km nadmorską serpentyną. Tak wysokiego poziomu adrenaliny nie miałam nigdy.
- Medjugorje - zdecydowanie spokojniejsza wycieczka, piekne widoki, tym razem byłam w stanie je podziwiać. W mieście hurtowy handel Matką Boską - na obrusie, na filiżance, na naparstku itd itp Bardzo podobała mi się msza z tańcami i śpiewami, rozradowana młodzież z całego świata, mieszanka języków i kulturowa. Potem wejście na górę objawień - na bosaka, na kolanach, jak kto uważa. Można zrobić porządny rachunek sumienia. Wracałam mocno uduchowiona a i świat stał się jakby piękniejszy.
Dobra znów telefony cd nastąpi

Plumek

Sylwia! No wreszcie jakieś głosy "niesterowane", czyli obiektywne! Wesoly

Czekamy na więcej Wesoly

sylwia

cd wycieczki :
- jeszcze troche o Medjugorje - w drodze powrotnej kąpiel w wodospadach rzeki Kravica (chyba nie przekręciłam nazwy), woda lodowata - to chyba dla lepszego oczyszczenia ciała po oczyszczeniu duszy. Dla dzieciaków frajda ! Można przejść przez strumień wody i zobaczyć wodospad od środka.
- Korcula - wycieczka byłaby super gdyby nie dłuuuuuuuuuuuga podróż, w jedną stronę ok 3 godzin, dla dzieciaków tyle czasu na statku to gehenna. Milsza była droga powrotna bo w programie były skoki do wody na środku morza a ja siedziałam sobie całe 3 godziny na dziobie, karmiłam mewy i wróciłam niczym zmokła kura. Był też obiadek ( makrela, surówka, bułeczka, winko, soczek) Sama Korcula (miasto) - bardzo ładna i droga. Mnóstwo wąskich uliczek i zakamarków.
- pogoda - gwarantowana, tylko 1 godzina burzowa, którą wykorzystałam na zwiedzanie Makarskiej, hahahaha Makarska w deszczu- to też można zaliczyć do niecodziennych przeżyć
- Ania i Zuza - (uwaga ! podlizywanie Mruga

) - przesympatyczne dziewczyny, zawsze służą dobrą radą i pomocą

-Yaro-

No Sylwia czekam na ciąg dalszy może i ja coś nieco napiszę, ale nie dziś (jestem na etapie wstawiania drzwi wejściowych do mieszkania, jutro będą już wprawione) Co do Ani i Zuzy to podzielam Twoje zdanie Mruga